Czerwiec, choć rozpoczyna wakacje, to przynosi ostatecznie ochłodzenie na rynku stali. Wpływają na to różne czynniki, już nie tylko wojna na Ukrainie, a ogólny stan ekonomiczny rynku regulowany dość mocno przez inflację oraz podnoszenie stóp procentowych. Da się zauważyć wyraźny spadek popytu. Czynnikiem obronnym było wcześniejsze zatowarowanie firm w czasie kryzysu.

Czerwiec minął głównie pod kątem reorganizacji zasobów na obydwu halach oraz przenoszenia usług na nową halę. Plazma po zagoszczeniu na docelowym miejscu działa już na pełnych obrotach. Jesteśmy w trakcie modernizacji zbrojarni, docelowo powstanie dodatkowe automatyczne stanowisko do prostowania prętów wykorzystywanych przy tworzeniu strzemion i innych elementów zbrojeniowych w szeroko pojętej budowlance. Przekształcenie miejsca po części usługowej na głównej hali zostało zakończone, w tej chwili posiadamy zwiększoną powierzchnię krytą dla naszych produktów.

Cały czas w ofercie posiadamy zwiększoną ilość profili zamkniętych w atrakcyjnych cenach. Na początku czerwca było to 4000 ton pełnego asortymentu. Przy standardowym poziomie 2700 robi wrażenie.
Jesteśmy już blisko otwarcia nowej drogi dojazdowej do naszej firmy. Będzie to olbrzymie logistyczne ułatwienie w przypadku załadowań, przeładowań i innych pracach z suwnicami oraz transportem ciężkim.
